Niedziela pod znakiem kąpieli, zarówno wodnych jak i słonecznych, oczywiście były też treningi, ale od początku.
Zaczęliśmy dzień rozruchem (7:15-7:45) z kijami. Nie wszyscy pamiętali zabrać to akcesorium, ale ogarnęliśmy temat.
Po śniadaniu rozpoczęło się klasyczne życie obozowe, a mianowicie konkurs czystości, treningi aikido. Dzisiaj treningi prowadził sensei Michał. Pierwszy trening był łączony, czyli wszyscy razem, w końcu to trening otwarcia obozu.
Następnie z racji pogody (zresztą jak zwykle podczas naszych obozów) wybraliśmy się nad jezioro. Niektórzy zostali przy kąpielach słonecznych, ale większość skorzystała z wodnej kąpieli. Była nawet i postać, która wodzie nie odpuściła mimo braku stroju kąpielowego. Zastanawiające jest czemu ktoś się wybrał na Mazury bez wdzianka do wody, rozumiemy że czekan się nad wodą nie przyda, ale kostium jednak tak.
Po obiedzie treningi oraz kolejny konkurs, zaczęliśmy czarę szczęścia oraz kontynuujemy grę obozową „Kto dalej, ten ninja”, na razie wszyscy walczą dzielnie i fair-play, a to chyba najważniejsze.
A skoro przy fair-play okazało się że dwie osoby zabrały ze sobą telefon w tym jedna za zgodą rodziców i przy ich pełnej akceptacji. A to mocno nas zastanowiło. Jak to jest, niby ktoś nam ufa bo posyła dziecko z nami na obóz, a z drugiej strony łamie jeden z podstawowych punktów regulaminu obozowego i tym samym uczy swoje dziecko oszukiwania. Przecież właśnie nasze obozy bazują na szczerych relacjach, zaufaniu i uczciwości. Zatem jutro szukamy dalej kontrabandy, ale jak coś znajdziemy to już nie będzie amnestii jak w przypadku dwóch pierwszych osób, bo one same zgłosiły, że telefony zabrały i oddali je dnia pierwszego.
Po kolacji kolejna część konkursów obozowych, czyli mamy już nazwy drużyn wraz ze sztandarami oraz hymny:
BRĄZOWE
Słodkie czekoladki latem
Podbiją obóz i zadziwią formą swą
Aikido naszą pasją jest
Nawet w słaby dzień
ALE JESZCZE!!!
Ref:
Dzisiaj zostaję w domku bo chcę
Czytać jeszcze parę mang
Dzisiaj zostaję w domku
Ale wszystko mam, wszystko mam, mam, mam.
ZIELONI
Jeszcze węże nie zginęły. Gdy myszy uciekły,
Co im ziemia dziś przyniosła żmiję zabijemy.
Ref:
Marsz, marsz wężów w poszukiwaniu myszy,
Żeby się nasycić i wrócić do domu.
POMARAŃCZOWI
Ja jestem ninja i mam czarny pas i oczywiście 4 dan,
Lubię Aikido, bo jest super, to jest to!!
Ref:
Wlazł ninja na matę i mówi,
Że aikido jest oki!! X2
CZARNI
Małomiasteczkowy on małomiasteczkowa ona
Małomiasteczkowy zwierz małomiasteczkowo konam
Z małego kraju wielkie sny atakują twoje dzielnice
Wyśniłem sobie toooo, gdy latałem dużo nad matami
Ten mój małomiasteczkowy styl i małomiasteczkowe zwroty
Ten małomiasteczkowy hymn choroba małomiasteczkowa
Z dużego kraju piękne sny gromadzą się na twoich testach
Pamiętam, bardzo chciałem tam być na pewno dużo bardziej niż dzisiaj
Ref:
Znowu lecę do ciebie sam Znowu lecę do ciebie
Znowu płynę do ciebie sam Znowu płynę do ciebie
Znowu mówię do ciebie sam Znowu mówię do ciebie
Znowu jadę do ciebie sam Znowu jadę do ciebie
Przez chwilę czułem się jak Mistrz przez chwilę byłem królem w dojo
Wybrałem naaa matę strój i wtedy zrozumiałem wreszcie
Że z mojej głowy moje sny budują nowe poziomy
Że ciebie nie zachwyca to już ale smuci mnie, że nadal nie zdaję
Gdy wielkomiejski piękny świat na każdym kroku sypie testy
Zakazy i szczepionki w bark płynące z lockdownu łezki
Dlaczego wszystko trudne aż tak że napromieniowana aż świecę
Trzeba tu przyjechać bo strach że Michał wystraszy nasze dzieci
Ref:
Znowu lecę do ciebie sam Znowu lecę do ciebie
Znowu płynę do ciebie sam Znowu płynę do ciebie
Znowu mówię do ciebie sam Znowu mówię do ciebie
SAM….
FIOLETOWE
Odkąd przyjechałyśmy tutaj chcemy ćwiczyć nie chcemy spać jak do tego doszło nie wiemy
Obóz o sobie dał znać, co poradzimy na to, że myszy zobaczyłyśmy, że w sercach naszych są dusze, które myszami pragną być.
Przez ten obóz ten obóz szalony oszalałyśmy i myszami stałyśmy się właśnie dziś, a my w konkursach rywalizujemy cały czas, tak ten obóz ten obóz spędzimy tyko raz.
ŻÓŁTE
Żółty kurz
On jest wszędzie,
A jego zamiary są dość złe
Żółty kurz
Mam na niego alergię
Pójdę do apteki po mój lek
Nie chce widzieć go,
Lecz on wszędzie jest
Wielki problem mam,
Co z tym zrobić mam
Do sklepu pójdę se
Bo w sumie czemu nie
Tam kurzu dużo jest
To już przerasta mnie
Pojawiły się pierwsze tęsknotki, ale panujemy nad nimi. Grupy pomału się docierają i zaczyna to wyglądać naprawdę ok.
Poniżej wstępne info z punktacji.
Punktacja generalna | ||||||
ŻÓŁTE | POMARAŃCZOWI | ZIELONI | FIOLETOWE | BRĄZOWI | CZARNI | |
18.lip | 195 | 200 | 193 | 190 | 198 | 200 |
Jutro pracowity dzień więc na tym kończymy relację z niedzieli.
P.S.
Kolejni lokalsi w naszym obiektywie:
A w międzyczasie…